heyyy
kupiłam sobie petsa po okazyjnej cenie - 39 zł. zdziwiło mnie, że ktoś sprzedaje tego dziada dość tanio; wzbudziło to moje wątpliwości, ale po otrzymaniu szczegółowych zdjęć (magnes, przezroczysta rurka) byłam w stanie stwierdzić że jest to oryginał.
ładny, fajny, przyjdzie zapewne w poniedziałek. jeśli będzie trochę podniszczony, tym lepiej, bo używane figurki mają "to coś" (czymkolwiek by to było).
a swoją drogą, na olx zapewne jeszcze jest oferta od tego samego użytkownika, za 39 zł są inne shorty, spaniele i wzorzysty jamnik. reklamy robić nie będę, ale gdyby ktoś chciał, to bez problemu znajdzie to całkiem świeże ogłoszenie. wspominałam wcześniej o magnesie - z charakterystyczną odciśniętą "łapką", również o przezroczystej rurce, więc wedle mej najlepszej wiedzy te figurki są oryginalne.
najpewniej zaktualizuję listę moich lpsowych marzeń, bo spełniam je jak szalona odkąd mam pieniądze (z wakacyjnej pracy) i brak okazji do wydawania ich w galeriach handlowych.
czasem poszukuję aktywnych blogów o lps, lubię poczytać różne rzeczy, popisać lubię też. nie lubię natomiast pewnego przedmiotu na moich studiach, z którego jutro mam test i powinnam dokładnie się przygotowywać.
pozdrawiam
Naprawdę bardzo ładny i udany zakup. <3 Czekam na jakieś zdjęcia z nim.
OdpowiedzUsuńo, dziękuję za komentarz, bardzo mi miło. najpewniej w wolnej chwili coś wymyślę <3!!
UsuńHejka, no śliczny ten short. Pokaż nam go, gdy już do ciebie trafi :3 Mam nadzieję, że kolos poszedł ci dobrze. Dzisiejsze popołudnie również spędziłam na nauce (jak każde!) i tak samo jak ty przedmiotu, którego sympatią nie darzę - jebanej parazytologii. Ech.
OdpowiedzUsuń