środa, 24 października 2012

Nasi ulubieńcy :)

Tak, teraz mam już 60 notek :DD Dzisiaj napiszę o naszych ulubieńcach lps'owych czyli o różnych petkach które są waszymi ulubionymi :) Zapraszam!

1. Ulubione lps powinny się czymś odznaczać, prawda? BullcioManiak pisała notkę o tym i nie ulega wątpliwości, że miała rację. Najlepiej jest wykorzystać ubranie od lps'a albo obrożę. Albo po prostu: wiesz, że jest twoim ulubionym ;)

2. Życie tego lps'a powinno być interesujące! Ja Czarnej zrobiłam ślub, albo bawiłam się z kumpelą, że Czarna poznała swojego starego kolegę i się w nim zabujała. A wiecie, że to był hipopotam? No i Czarna miałą wziąć rozwód i Partuś (ten hipopotam) powiedział do dzieci  "szykujcie się na nowego tatusia Partusia" a potem dostałyśmy napadu śmiechu i już nic nie pamiętam.
Albo jeżeli wolicie robić extremalne życie to często go zabieraj do szkoły (ale nie radzę gubić) albgo na wycieczki...mieszajcie ich życie ze swoim! I z tego wywodzi się kolejny punkt..

3. Nie pozbawiaj go rozrywki! Po prostu gdy idziesz np. na rower to go weź i wsadź np. do koszyka przed rowerem albo do torby. Ja Czarną wiozłam na kierownicy; świetnie się bawiła ;) Ale gdy go zgubicie..? Trzeba być ostrożnym. Z lps jak z dziećmi xD Omg mam 100 dzieci  o.o

4. Ale co z innymi figurkami? Ja mam taką "świętą trójcę" xD czyli Ramzes, Dakota i Czarna. Oprócz tego lubię resztę kociaków i psów; ale wśród elity znajduje się ryba, hipopotam (wspomniany w punkcie2) kilka ptaków... Ale najczęściej bawię się właśnie ulubioną trójką + Tigerem. A petshopy co nie są w elicie? Co z nimi? Czy ich przeznaczeniem będzie leżeć w szufladzie? To jak zwiastun filmu XD O, leci ukryta prawda, poznaję głos tej babki co gada "Rzeszów. Tu mieszka rodzina Sławczyńskich" czy coś w ten deseń.

5. A wy? Jakie są wasze ulubione figurki? Macie może ich kilka? Chętnie poczytam o waszych lps :)

Ta notka dobiega już końca. Wiem że była krótka, a szczególnie krótka bo moje notki się szybko czyta -.- Jutro idziemy do muzeum *_* A w piątek idę na konkurs z anglika *___* TOTALNIE MAŁO LEKCJI *______*  Huh, no i jeszcze będą aż 4 dni wolnego w tym weekend. Za 5 dni! Nie mogę się doczekać. I haloween ^^ Zrobię petshopom imprezę i oczywiście zrobię zdjęcia c: Dobrze, to zmywam się! Papacie

3 komentarze:

  1. Gratuluję sześćdziesięciu notek!

    Twoje notki wcale nie są aż takie krótkie, no i zawsze są bardzo ciekawe.

    Ogólnie to lubię wszystkie moje petki, ale podobnie jak ty mam taką "świętą trójcę", a w sumie raczej "świętą dwójkę", czyli mojego kremowego mopsa Cookie (to właśnie od jej imienia wziął się mój nick, a jej imię wzięło się od Ciasteczkowego Potwora, no ale to już zupełnie inna historia...) oraz chihuahua Lenę, no i kilka innych figurek które tworzą taką jakby "elitę". Co nie znaczy oczywiście, że ignoruję resztę moich petków i stoją one na półce przez cały czas.

    Cookie najczęściej siedzi na moim biurku, na przykład kiedy odrabiam lekcje, albo siedzi na laptopie kiedy go używam. Zabieram ją też czasami ze sobą do szkoły, na przykład gdy mam jakiś sprawdzian, aby przyniosła mi szczęście.

    Moich ulubionych figurek nie oznaczam jakoś specjalnie, po prostu pamiętam, które należą do "elity".

    Ja też chyba zrobię moim petshopom imprezę z okazji Halloween! Czekam z niecierpliwością na zdjęcia i relacje z Twojej.

    ~ CookieLPS

    OdpowiedzUsuń
  2. Uuu, ja raczej nie muszę chyba odpowiadać na pytanie - na pewno znasz moich ulubieńców.
    No więc oczywiście mr.Roger, wszystkie bullki, Diana, Daisy, B&W, Trefl (taki husky), Szarik (collie [u mnie taki szary]), lubię jeszcze moje shorty, Twistera i także Kate i Lady.
    Ale jakbym miała wybrać mojego jednego, jedynego najlepszego byłby to Roger.
    *czytając to zapewne wywalasz oczy na monitor*
    Eh... W sumie Aishę i Rogera lubię równo.:D

    BM

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wielbię ponad wszystko mojego Wilczka Wolfika :*
    oluniamopsik

    OdpowiedzUsuń